Aktualności

Po najkrótszym w historii wyścigu 24-godzinnym zespół Toyo Tires with Ring Racing zajął 5. i 6. miejsce w klasie SP10.

Jego dwa samochody Toyota GR Supra GT4 EVO były wyposażone w najnowsze slicki Toyo Tires Proxes, opracowane na torze Nürburgring. Prognozowane tuż po starcie wyścigu opady wymusiły zmianę planów dla kierowców i taktyki na porannym spotkaniu, ponieważ opony deszczowe Proxes przeszły mniej testów ze względu na niewielką liczbę wyścigów Nürburgring Langstrecken-Serie odbywających się w warunkach deszczowych.

Dwie Toyoty zespołu zakwalifikowały się na miejscach szóstym i jedenastym w stawce 15 samochodów w swojej klasie. Prowadzący samochód z numerem 170 startował z pozycji szóstej, a 171 z jedenastej. Oba samochody wystartowały w deszczu. Problemy mechaniczne wymusiły zjazd samochodu z numerem 170 do boksu na około 30 minut i spadek na P9, przez co został wyprzedzony przez drugi samochód nr 171, który awansował z pozycji startowej P11 na P8.

Po zakończeniu napraw bolid z numerem 170 narzucił wysokie tempo, wracając na P6, tuż za drugim bolidem nr 171, który wyszedł na P5, zanim wyścig został wstrzymany czerwoną flagą o 23:23 z powodu gęstej mgły, która opadła na tor. Mgła była tak gęsta, że organizatorzy poinformowali o zawieszeniu wyścigu co najmniej do godziny 8:00 następnego ranka.

Poranek nadszedł, lecz mgła pozostała. Dyrektor wyścigu otwarł aleję serwisową o 09:30 i uformował się grid, lecz zespoły miały przed sobą długie oczekiwanie. Zapowiedzi startu nieustannie przekładano, ponieważ pogoda nie ulegała poprawie. W końcu wyścig wznowiono cztery godziny po otwarciu alei serwisowej, o 1:30 po południu, wykonując pięć okrążeń rozgrzewkowych za samochodem bezpieczeństwa. Pod ich ukończeniu kontrola wyścigu ogłosiła, że wyścig się zakończy i nie będzie wznawiany. O godzinie 15:05, zanim nawet upłynęły 24 godziny, najkrótszy w historii wyścig 24-godzinny na torze Nürburgring dobiegł końca, a pozycje P5 i P6 samochodów Toyota Supra GT4 EVO zostały ustalone. Zespołowi pozostało tylko zastanawiać się, jak wyścig potoczyłby się dalej.

Samochody powrócą na Nürburgring za trzy tygodnie na trzecią rundę Nürburgring Langstrecken-Serie, 69. ADAC Westfalenfahrt, z nadzieją na lepszą pogodę do wyścigu.